Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Tak napisał Paolo Coehlo w „Alchemiku”.
Miłość na Kredytowej 9 kocha się za klimat.
To pisałem ja. (Jarząbek Wacław)
Żarty żartami, ale podchodząc do pisania o Miłości, trzeba pamiętać, że nie pisze się wyłącznie o restauracji – to miejsce stworzyło unikatowy mikroklimat, wypełniło lukę na warszawskim rynku reastauracyjno-wypoczynkowym tworząc azyl, w którym spotkać można się nie tylko na śniadanie, obiad czy kolację, ale posiedzieć do wieczora, odpocząć lub… zarwać noc. Oczywiście przy dobrej zabawie. A wszystko w podobnie przyjemnej, „miłosnej” atmosferze, pozbawionej towarzyszącym „modnym” miejscom nadęcia, bycia bardziej na siłę, niż po prostu. Często organizowane są tu bankiety, doskonale wspominam ten, który z okazji wydania „Albo Inaczej” urządziła Alkopoligamia:
Oczywistym jest, że polecam obszerny, oddychający lokal (nie tylko dzięki dzikiej, zarośniętej ścianie za barem) – a latem i patio – wieczorami, przy wyjściach towarzysko zakrapianych, organizacji imprez i tym podobnych. Może powinienem zacząć prowadzić Good Drink Warsaw? Gdzie pisałbym o miejscach wieczorowych, alkoholach i lokalach do ich spożywania? Kusząca wizja, choć pewnie dla mnie byłaby niszcząca.
Przechodząc do meritum: kuchnia jest zróżnicowana. od burgerów po steki, od śniadań po sałatki. Wspominałem o drinkach? Wpadam na lunch, w zestawie (25zł): zupa koperkowa z pieczonym ziemniakiem, tagliatelle w ziołowym sosie z grillowanym kurczakiem, pomidorami i parmezanem, krem gruszkowy z malinami. Moja towarzyszka wybrała bajgla z boczkiem (14zł). Pierwsza uwaga: rzeczy pieczone są wypieczone zbyt mocno, tak jak ziemniak (czy raczej ziemniaczana łódeczka), suchy kurczak i boczek. O ile w ostatnim przypadku to łatwo przejdzie, tak w pozostałych jest gorzej przyswajalne.
Najbardziej smakował mi deser, dosłownie rozpływał się w ustach, mus z malin przypomniał mi najlepsze kulinarne momenty tego lata. Zupa koperkowa domowa, dobra, bajgel natomiast blisko oryginału z Nowego Jorku – gdzieś za połową drogi, miłym akcentem jest ser zamiast masła. Sos do tagliatelle tłusty, acz dobry, zjadłbym ponownie. Całość lepsza, niż przeciętnie, dzięki czemu podtrzymuję tezę z początku, warto do Miłości wpaść. Wy decydujcie w jakich okolicznościach, ja za to gwarantuje, że będziecie się tu dobrze czuć.
Miłość
Adres: Kredytowa 9, Warszawa
Strona: FB
Godziny otwarcia:
pon.-niedz.:
09:00-06:00
Numer telefonu: 22 657 21 83