Na cichej jak na okolicę centrum uliczce Tarczyńskiej otworzyło się niedawno kilka miejsca, które przyciągają błogim spokojem, dobrą muzyką, oraz smacznym i tanim jedzeniem. Znajdziemy tam ciągiem ustawione małe knajpki: OHO, Sztuka Umiaru i Obroty Rzeczy.
Tym razem swój głód postanowiliśmy zaspokoić w drugim z nich, czyli Sztuce Umiaru, która zachwyciła nas swoim efektownym i efektywnym podejściem do klienta – przez pewien czas po otwarciu wszystko kosztowało pięć złotych!
Niestety, nie udało mi się załapać na tę promocję, za to lokal nadal nie należy do drogich – ceny wszystkich pozycji zamykają się w dwudziestu złotych. Bardzo spodobał mi się utrzymany w jasnych kolorach wystrój, minimalizmem przypominający greckie, nadmorskie tawerny. Less is more, a umiar to sztuka, którą opanował do perfekcji dekorator tego wnętrza. Zaobserwowaliśmy tam znane nam już krzesła, którymi wcześniej zachwycałem się w winiarni Skandalu. To wprost idealne miejsce na spędzenie popołudnia z książką, bądź na kawę ze znajomymi.
Wnętrze i wijące się na piętro schody
Sztuka umiaru zmieniła się w sztukę niedomiaru, jeśli o jedzenie chodzi. Niedomiaru soli – czyżby w kuchni zabrakło tego białego skarbu? Czyżby ktoś chciał uchronić mnie przed chorobami cywilizacyjnymi nią spowodowanymi? Sałatka z kurczaka (12zł), gdyby nie brak wyżej wymienionej przyprawy, oraz twarda jak kamień bułkę, byłaby smaczna, jednak przez nieświeże pieczywo i złe doprawienie stała się ciekawa wizualnie i rozczarowująca już po pierwszym kęsie.
Sałatka z kurczakiem z truskawkami i kiełkami
Krem z papryki (10zł) był najlepszą ze spróbowanych pozycji. Nieznacznie niedosolony, miał jednak intensywny, paprykowy smak i gładką konsystencję. Grzanki nadały mu dodatkowych walorów, a idealnie dobrane przyprawy wzmocniły warzywny charakter.
Zupa krem z papryki z grzankami
Tarta z pepperoni (8zł) była pozycją obowiązkową po tym, jak usłyszeliśmy, że to właśnie w tartach Umiar się specjalizuje. Danie z dodatkiem papryki, pepperoni (duh) i sera cieszyła świetnym ciastem, lecz podobnie jak w przypadku sałatki z kurczakiem brakowało tu przypraw, które nadałyby jej smaku i aromatu tak smakowitego, jak jej wygląd. Dodany do niej sos śmietanowy niestety nie uratował sytuacji, ponieważ też był zupełnie bez charakteru.
Tarta z pepperoni i papryką z dodatkiem sosu śmietanowego
Pomimo oszczędności w doprawianiu potraw polecam Sztukę Umiaru. Atmosfera i wnętrze trafiły do serducha, jednak następnym razem poproszę o dodanie dodatkowej ilości soli.
Sztuka Umiaru to tani lokal, w którym już za niedługo napić się będzie można wina. Póki co, przez brak koncesji na alkohol, właściciele zapraszają z własną butelką tego szlachetnego trunku.
Tulipany i goździki, jak na Dzień Kobiet przystało
Czekające butelki wina i zapewnienia Właścicieli
SZTUKA UMIARU
Adres: ul. Tarczyńska 5/9, Warszawa
Godziny otwarcia: 10-20
Telefon: 570 – 125 – 125
Strona internetowa: Facebook